Drukuj

W związku z licznymi kontrowersjami, plotkami i domysłami poniżej publikujemy tekst pomysłodawcy projektu ogrzewania naszego kościoła:

Ogrzewanie kościoła jest zagadnieniem złożonym. Ten, kto powiedział, że najlepszym ogrzewaniem kościoła i dla kościoła, jest brak ogrzewania, miał sporo racji (zachowanie mikroklimatu kościoła). Jeżeli jest już wola ogrzewania, nie może ono szkodzić świątyni, natomiast powinno być skuteczne dla ludzi.
To cytat ze strony  www.ogrzewanie-kosciolow.pl do której przeczytania gorąco namawiam.
Z jakimi problemami zetknęliśmy się podejmując decyzję co do sposobu ogrzewania :
-przede wszystkim posadzka kościoła z nowych płytek marmurowych. Kilka wariantów sposobu grzania zakładało ich zdjęcie lub poważne bruzdowanie kanałów . Pod znakiem zapytania stanęło uzupełnienie ubytków po takim zabiegu w przypadku wycinania w nich kanałów Koszt wyniósłby tyle co inwestycja w system grzewczy.
- podłoga na gruncie w Kościele posiada 5 cm styropianu . jest to zbyt mało na to żeby założyć jakikolwiek system grzewczy oparty na ogrzewaniu podłogowym . Byłoby więcej strat energii do gruntu niż ciepła Kościele .Niestety jest tez druga strona medalu . Te 5 cm odcięło nas znacznie od darmowego ciepła jakim jest temp ziemi ,zimą pod bryłą budynku a która wynosi około 8 C.
- dotychczas ciepło dostarczane do Kościoła pochodziło z kotła na ekogroszek, który umieszczony jest w plebani oddalonej aż o 40 kilka metrów. Nie znany jest stopień zaizolowania rurociągu który dostarczał ciepło do Kościoła. Straty na przesyle były ogromne. Tym samym do świątyni dochodził czynnik już mocno wychłodzony
- moc kotła znajdującego się na plebani jest niewystarczająca . Jest zdolny obsłużyć plebanię, ale NIE WRAZ Z KOŚCIOŁEM. Zostało to potwierdzone profesjonalnym audytem energetycznym. Kondycja kotła w opinii serwisantów też pozostawia już wiele do życzenia. Zasobnik kotła po prostu się rozpada, a ślimak został zżarty przez korozje
- następna sprawa to ławki w kościele. Gdyby były to ławki docelowe można było myśleć o wykorzystaniu ich jako elementy do zamocowania systemu grzania . Ale są to ławki tymczasowe . Sami widzimy, że jedne są ogrodowe drugie typowe dla Kościołów. Należałoby je ujednolicić. Tym samym z bardzo dużym prawdopodobieństwem zmieni się miejsce ustawienia ławek . Jeśli zostałyby wykonane podejścia pod obecne ławki stanęlibyśmy w przyszłości przed problemem dostosowania podejść do przyszłych ławek.
-zapotrzebowanie na energię potrzebną do utrzymania temp w Kościele na poziomie 12 stopni wymuszałoby zamontowanie koła gazowego o mocy 100 KW. To wiąże się już z Urzędem Dozoru Technicznego . Druga sprawa, że weszlibyśmy w sposób ogrzewania konwekcyjnego , który (po lekturze kompendium wiedzy do którego przeczytania gorąco namawiam , sami zobaczycie Państwo) jest bardziej marnotrawieniem pieniędzy niż przynosi  realne  korzyści
-montaż systemu grzania opartego na obsługowości jak np. kocioł na pellet , drewno , węgiel , ekogroszek wymusza :
-etat palacza i miejsce na składowanie opału
-wyodrębnienie kotłowni w bryle kościoła lub wybudowanie nowej
-postawienie komina
- dach kościoła (to sytuacja na czasie końcówka sierpnia 2016) kwalifikuje się do remontu . W wyniku powstałych nieszczelności w orynnowaniu struktura dachu kościoła była zalewana . Degradacji w wielu miejscach uległo deskowanie. Bez naprawy tych miejsc nie może być mowy o pomyśle docieplenia dachu kościoła.Jak ważne docieplenie jest tej części budynku możemy się przekonać wystawiając naszą głowę na działanie mrozu bez nakrycia w postaci czapki. O rozkładzie temperatury ciała możemy poczytać na stronie www która została już podana.
Strona internetowa, której adres został zamieszczony w sposób dogłębny wyjaśnia problemy z jakimi napotykają się kościoły jeśli chodzi o ogrzewanie.Widzieliście Państwo sami wielokrotnie, że w sezonie 2015/2016( kiedy nie można było zainstalować systemu ogrzewania z uwagi na brak wystarczającej mocy z zakładu energetycznego ), były podejmowane próby „grzania” kościoła za pomocą nagrzewnic olejowych . Efekty pracy takich urządzeń w wysokim budynku typu kościół są mierne ale robiliśmy wraz z księdzem proboszczem wszystko, aby choć w minimalnym stopniu podnieść temperaturę w świątyni
Ogrzać da się nawet Malbork - pytanie tylko kto to sfinansuje.Tak wysoki kościół jak ten w parafii nie może być grzany systemami stosowanymi w domach (o czym Państwo przekonacie się z lektury kompendium wiedzy na temat ogrzewania kościołów). Mówimy to z pełną odpowiedzialnością .Fizyki nie oszukamy. Ciepłe powietrze ogrzane wędruje pod sklepienie 15 metrowej budowli i po schłodzeniu wędruje na dół. Dodatkowo wymusza grzanie non stop i to całej kubatury kościoła. Proszę pamiętać, że mielibyśmy grzać też mury kościoła , które nie są osłonięte żadną warstwą ocieplenia. Mając na uwadze to wszystko co zostało napisane zaproponowaliśmy sposób grzania oparty na efekcie promieniowania podczerwonego. Grzanie na czas i tylko określone miejsca. Kto korzystał z uroków ogniska lub piecy kaflowych będzie wiedział o czym mowa. Tak w bardzo dużym skrócie można porównać ten system.
Nie jest to najlepszy sposób ale czy ktoś widzi lepszy patrząc na problemy opisane wyżej? Sposób grzania oparty na promiennikach pod ławkami byłby najlepszym z możliwych ale nie zrujnujemy teraz marmurowej posadzki kościoła tym samym zamykając budynek na czas nieokreślony . Poza tym koszty tego przedsięwzięcia byłyby nie do udźwignięcia przez parafii.
Wybraliśmy system grzania przy jak najmniejszej ingerencji w strukturę kościoła oraz jak najbardziej optymalny-  stosunek inwestycji /koszty eksploatacji
Teraz znając pełny obraz możecie Drodzy Parafianie ciskać gromy . Niemniej jednak zanim to zrobicie prosimy raz jeszcze o zapoznanie się z kompendium z podanej strony internetowej.
Temat ogrzewania naszej świątyni poruszany był również z uznaną audytorką energetyczną specjalistką w instalacjach CO Panią dr inż . Anną Kowalczyk  z Narodowej Agencji Poszanowania Energetycznego oraz Panem Szymonem Firlągiem uznanym autorytetem jeśli chodzi o domy pasywne . Pani doktor sama przyznała, że temat ogrzewania kościołów nie jest łatwy, a nawet jest trudny i ze zaproponowane rozwiązanie i tak jest najlepsze z możliwych.
Zanim zapadła decyzja o sposobie ogrzewania ,zostało :
-zaproszonych kilka firm na miejsce do Koluszek w celach konsultacji i zaproponowania rozwiązań .
-miała miejsce tymczasowa instalacja panelu grzewczego
Odwiedzony został wraz z Księdzem proboszczem Kościół gdzie podobne rozwiązanie ogrzewania ma miejsce .
Odbyłem dziesiątki rozmów telefonicznych z firmami które wykonują ogrzewania kościołów.
Oferta NA WYKONANIE ogrzewania została przedstawiona na największym polskim forum budowlanym .
Nie zgłosił się NIKT, uzasadniając ze temat jest zbyt trudny i tak naprawdę nie ma gwarancji.

Kategoria: Inwestycje